Sojusz ELITE VETERANS

Forum Skrzydeł Sojuszu ELITE VETERANS

Ogłoszenie

Pełną aktywację na Forum, po wiadomości w grze, wykonują Administratorzy:
Silencer i Marcin L

#1 2008-10-09 23:16:27

Louis

Rada Doradców

8784309
Call me!
Zarejestrowany: 2008-06-29
Posty: 85
Punktów :   
link do konta: http://s5.travian.pl/spieler.p

Pośmiejmy sie

Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu.

Zauważył grabarza, zajętego swoją praca i postanowił go dla żartu
przestraszyć.

Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :BUUUUAAA Grabarz ani drgnął, nawet się
nie odwrócił i kontynuował swoją pracę.

Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi.

Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na
ziemię nieprzytomny.

Pochyla się nad nim grabarz i grożąc palcem mówi:

-"Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się ... ale za bramę nie
wychodzimyyyy!"

===================

"Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, ze wrócę o północy.
'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę ta wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, ze mój maż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łózka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, wiec mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam.
On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego.
'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
'Taaaak A dlaczego, kochanie?'
A on na to:
Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kur***!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu.
Kuknęła jeszcze raz, nastapnela na kota i rozwaliła stolik w salonie.
A potem, powaliła się kolo mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego baka i szybko zaczęła chrapać........ "

==========================

Blondynka zdaje egzamin z politologii.

Profesor zadaje pytania:
- prosze mi powiedzieć jak nazywa się obecny minister rolnictwa?
- ... dziewczyna milczy.
- a może pani mi powie jak nazywa się nasz premier?
- ... nadal cisza.
- a może wie pani jaki mamy ustrój?
- ... cisza.
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad panie profesorze.

Profesor podchodzi zamyślony do okna i mruczy pod nosem, kur...a a może by tak pierdo...ąć to wszystko i wyjechac w Bieszczady?

=============================

Mąż miał zapaść i znalazł się w szpitalu w śpiączce. Dzień w dzień przy jego łóżku była żona. Pewnego dnia obudził się i coś wyszeptał.
Żona przysunęła się do niego by usłyszeć co mówi. A powiedział:
- Kochanie byłaś przy mnie przez te wszystkie złe czasy. Gdy wylano mnie z pracy, byłaś przy mnie. Gdy padła mi firma, też byłaś przy mnie. Gdy stracilismy dom, nie opuściłaś mnie. I teraz, gdy o mało nie zszedłem z tego świata cały czas byłaś przy moim łóżku. Wiesz co kochanie?
- Co najdroższy? - spytała żona.
- Rozwodzimy sie, przynosisz mi pecha!

================================

PAMIĘTNIKA TERRORYSTY

Z pamiętnika terrorysty - obywatela Wspólnoty Niepodległych Państw:

Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.

Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.

Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów.

Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.

Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.

Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.

========================

Test na przyjaciela



Test na to kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies

Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz kto się będzie
cieszył że Cię znowu widzi.

==========================

Ostatnio edytowany przez Louis (2008-10-09 23:28:28)

Offline

 

#2 2008-10-09 23:31:16

Georgina

Black Angel

8151536
Zarejestrowany: 2008-08-24
Posty: 413
Punktów :   12 
link do konta: http://s5.travian.pl/spieler.p

Re: Pośmiejmy sie

Fajne

Ja najbardziej lubie o domofonie ale nie chce mi sie szukac  ;]


hihi, na szczescie u Tytanow bylo:


Chłopak odprowadza swoja dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą
do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o
ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? jesteś nienormalny.
- Noooo, tak szybciutko, nic sie nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad
i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam ci ze nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej,
rozczochrana i mówi:
- Tata mówi ze już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do
cholery, a jak nie to ja mu zrobię. a jak nie, to tata mówi, ze zejdzie i
mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest  3 rano i wszyscy chca spac!

Ostatnio edytowany przez Georgina (2008-10-09 23:58:37)


Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął

Offline

 

#3 2008-10-10 22:54:10

Marcin L

Administrator

Skąd: -=SoPoT=-
Zarejestrowany: 2008-05-24
Posty: 685
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

Zapadła wioska gdzieś na rubieżach upalnym latem

Podjeżdża S-klasa i wysiada parka kierując się do pobliskiego GS-u

Za rogiem stoi trunkowy duecik i obserwują towarzystwo

Parka wychodzi z lubością racząc się zakupioną zimną wodą mineralną

Dyskusja duetu:

- Ty - widziałeś ?

- co ?

- piją wodę

- no i co z tego ?

- jak zwierzęta ....


http://sig.travutils.com/pl5/16629.png

Offline

 

#4 2008-10-10 22:59:30

Louis

Rada Doradców

8784309
Call me!
Zarejestrowany: 2008-06-29
Posty: 85
Punktów :   
link do konta: http://s5.travian.pl/spieler.p

Re: Pośmiejmy sie

- Dziadku – zwrócił się do siedzącego przed stuletnią chatą seniora wnuczek – Opowiedz jakąś bajkę.
- Dobrze dziecko – odparł staruszek i zasnął. Obudzony szarpnięciem za rękaw wytężył pamięć, uśmiechnął się do urwisa i zaczął:
- Był ptak... No ten, jak mu tam ?
- Ch*j – podpowiedział malec.
- Nieee, większy. prawdziwy...
- Sroka?
- Nie, nie sroka taki, co gówno końskie na targu wyjada i krrra woła.
- Wrona?
- O właśnie wrona. Więc była sobie wrona i znalazła tego no... Taki, żółtawy, śmierdzący...
- Ch*j.
- Nie nie, z dziurką
- Pi*da??
- Nieeee, z mleka się robi… no ten…
- Ser.
- Właśnie. Więc wrona znalazła kawałek sera i siadła na tym… No taki długi stojący…
- No ch*j.
- Nie, taki kłujący.
- Jeżyk.
- Nie, nie.... Zielony cały.
- Kaktus?
- Głupiś. W lesie rośnie.
- Świerk
- Ooo. Siadła wrona na świerku. Ser w dziobie trzyma, a dołem biegnie… ten no… taki spryciarz.
- Stirlitz?
- Nie, włochaty taki.
- Ch*j?
- Jaki ch*j durniu? Taki większy, rudy.
- Boniek?
- Nieeee, baby sobie z niego kołnierze robiły... Ten…
- Lis.
- No lis. I woła ten lis: „ Wrona powiedz kraaa”. Wrona powiedziała „krrra”, ser jej wypadł, a lis złapał go i … .
Tutaj dziadek sklerotyk znowu zasnął.
- Ku*wa dziadek – wrzasnął ciągnąc go za rękaw wnuczek – I co?
Ale dziadek nie dał się obudzić...

==================================

W szkole w Warszawie pani pyta dzieci:
Które z was kibicuje Legii Warszawa?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki tylko nie Jasiu
- a ty Jasiu czemu nie podnosisz - pyta pani
- bo ja kibicuje Wiśle - odpowiada rezolutnie Jasiu
- ale dlaczego - pyta pani
- bo tata kibicuje Wiśle, mama, starszy brat.... to i ja kibicuje Wiśle - mówi Jasiu
- ale Jasiu popatrz nie zawsze trzeba brać przykład z rodziców np.: jakby tak twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką a brat homoseksualistą to co wtedy - pyta pani
- to wtedy kibicował bym Legii - odpowiada Jasiu

Ostatnio edytowany przez Louis (2008-10-12 20:12:23)

Offline

 

#5 2008-10-13 07:22:14

roggee

Zarząd ELITE SH

Zarejestrowany: 2008-06-05
Posty: 18
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

Arab jedzie przez pustynię na wielbłądzie.
Obok niego posłusznie truchta żona.
Wędrują tak trzeci dzień gdy nagle Arab zatrzymuje wielbłąda i mówi do żony:
- Aisza, ja tu poczekam a ty skocz do domu i przynieś czarny mazak.
Żona z niedowierzaniem patrzy na niego ale trudno, odwraca się i znika wśród piasków.
Po pięciu dniach wraca wycieńczona i podaje mężowi mazak.
- Nie, nie - weż mi wymaluj na plecach szachownicę.
Aisza posłusznie maluje na burnusie szachownicę.
- A teraz weż mnie podrap w C4.

====================================

Żona do męża:
- Kochanie, powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód, cholera i odp*****l się!!!

Ostatnio edytowany przez roggee (2008-10-13 07:32:54)

Offline

 

#6 2008-10-13 12:00:10

puc

Rada Doradców

Skąd: Mazury
Zarejestrowany: 2008-07-03
Posty: 112
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

W jednym z przedziałów pociągu siedzą zakonnica, młoda, ładna kobieta, Rusek i Polak. W pewnym momencie pociąg wjeżdża do tunelu i wszędzie ciemno, nic nie widać. Nagle słychać krzyk. Pociąg wyjeżdża z tunelu, wszyscy się rozglądają i widzą Ruska trzymającego się za twarz. Rusek sobie myśli.
- "Aha, Polak złapał młodą za nogę, młoda chciała mu odwinąć, a trafiła mnie."
Młoda sobie myśli.
- "Aha... Rusek złapał zakonnicę za nogę, a ona mu odwinęła."
Zakonnica sobie myśli.
- "Aha. Rusek chciał złapać młodą za nogę, a ona mu przyłożyła."
A Polak siedzi nieruchomo, patrząc na Ruska przymrużonymi oczami i myśli.
- "W następnym tunelu znowu ci przypierdolę..."



Spotyka sie dwóch kolegów i opowiadają sobie o sexie. Jeden mówi,że uwielbia jak jego partnerka jęczy. Wrócił drugi do domu i pyta żonę,czemu ona nigdy podczas sexu nie jęczy? - A mogę ?!!!!  Wieczorem w łóżku zaczyna sie  akcja i żona pyta.- Mogę juz?  -No tak !!!! odpowiada mąz. - Nie mam butów, nie mam futra, nie mam sukienki .....!!!!!



Małżonka czyta artykuł w gazecie i dzieli się z mężem zawartą tam informacją:
- Słuchaj, tu jest napisane, że dobry seks zaczyna się w głowie...
Mąż na to z nieukrywaną satysfakcją:
Widzisz, a ty ciągle upierasz się, że ”do buzi nie, do buzi nie...”!

Ostatnio edytowany przez puc (2008-10-13 12:01:45)

Offline

 

#7 2008-10-14 07:47:41

roggee

Zarząd ELITE SH

Zarejestrowany: 2008-06-05
Posty: 18
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

A propos jęczeni a i sexu.
W barze rozmawia trzech facetow.
- panowie, moja żona w czasie seksu tak jęczy że dzieci piętro wyżej się budzą...
- To jeszcze nic - mówi drugi- moja tak jęczy, że po seksie sąsiedzi na papierosa na dwór wychodzą....
Na to trzeci:
- A moja tak jęczy że aż tutaj ją słyszę....

Offline

 

#8 2008-10-14 08:33:51

Georgina

Black Angel

8151536
Zarejestrowany: 2008-08-24
Posty: 413
Punktów :   12 
link do konta: http://s5.travian.pl/spieler.p

Re: Pośmiejmy sie

hehehe dobre ;]

Z forum Tytanow (poki jeszcze mam dostep ...)

Bardzo mi sie podoba

Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, że zgwałcił nieletnią.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowała...
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi drugi facet i mówi, że zgwałcił staruszkę.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, więc zrobiłeś dobry uczynek, synu.
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi trzeci facet:
- Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii !
Ksiądz - waląc pięścią w konfesjonał: Pamiętaj, tu jest twoja parafia! Tu jest twój ksiądz!

Ostatnio edytowany przez Georgina (2008-10-14 11:49:32)


Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął

Offline

 

#9 2008-10-16 14:49:55

--motyl--

ELITE V

209278
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 185
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

Patrzcie,jaka perełke znalazłam na forum s.6.

narzucałem trawy nauczycielowi w-f na balkon-na pranie:)
____________
Wrrr napisał(a):

To co zmajstrowałeś, że kare miałeś ?;P
____________
Sir Bartix napisał(a):

Sorki że wczoraj nie wysłałem ale miałem kare


Gościu śle mi dziennie godzinną produkcje :d . Gracz z niego żaden, ale jak czasem dowali to ja leże lol3

Offline

 

#10 2008-10-21 12:56:36

tadziar01

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-06-24
Posty: 39
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

dzisiaj znalazłem to w sieci i strasznie mnie rozbawiło

Na przesłuchaniu policjant mówi:
- No to niech pan opowie jak to bylo
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali

a to znalazłem dzisiaj
http://moto.allegro.pl/item461411033_po … _lain.html
bardzo ciekawa wersja

Ostatnio edytowany przez tadziar01 (2008-10-23 11:05:56)

Offline

 

#11 2008-10-29 16:06:16

Georgina

Black Angel

8151536
Zarejestrowany: 2008-08-24
Posty: 413
Punktów :   12 
link do konta: http://s5.travian.pl/spieler.p

Re: Pośmiejmy sie

A ja znalazlam dzis na forum Tytanow

Niemiec, Polak i Rosjanin kłócą się, gdzie najszybciej powstają inwestycje. Niemiec mówi:
- Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę dnia następnego - to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są narąbani


Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął

Offline

 

#12 2008-10-29 17:33:13

Silencer

Wonder Woman

Zarejestrowany: 2008-05-25
Posty: 291
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

Georgina napisał:

Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są narąbani

buhahahhahahahha
no trochę prawda


http://travian.ping-timeout.de/sig4/pl5/14634.gif

Offline

 

#13 2008-11-12 09:33:04

a&i

Chiński zwiadowca

1682514
Skąd: Neverland
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 742
Punktów :   
WWW

Re: Pośmiejmy sie

W przedziale pociągu jadą: dziewczyna, chłopak oraz ksiądz i skracają sobie podróż rozwiązywaniem krzyżówek. Jedną gazetę trzyma ksiądz, a drugą - taką samą - dziewczyna. W pewnej chwili dziewczyna pyta chłopca:
- Czy wiesz co to jest: "część ciała kobiety" na pięć liter, pierwsza "P" i ostatnia "A"?
- Pięta - odpowiada chłopak
Ksiądz, czerwieniąc się:
- Czy ktoś z państwa ma gumkę do ścierania?


Głosuj na mnie jestem: mondra, pienkna, twurcza i i pszyjacielka - oddaj swuj głos to ja Twoja kandydatka na MISS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://zk.i4u.pl/forum/files/laugh34pm8kn_119.gifhttp://zk.i4u.pl/forum/images/smiles/icon_flaszen.gif
http://zk.i4u.pl/forum/files/zemdlal_173_119.gifhttp://zk.i4u.pl/forum/images/smiles/icopac_krol.gif

Offline

 

#14 2008-11-12 13:20:33

wolverine

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-10-17
Posty: 15
Punktów :   

Re: Pośmiejmy sie

trochę sprośne no ale są


jedzie gość tirem zatrzymuje go zakonnica i pyta:
-podwieziesz mnie?
-jasne -odpowiada kierowca
jadą jadą a zakonnica mówi:
-kierowcy to mają fajnie wezmą ładną panieke zerżną ją i jadą dalej!
kierowca nic a zakonnica znów:
-kierowcy to mają fajnie wezmą fajną panienkę z.....
kierowca nic
po kilku takich razach kierowca nie wytrzymuje i mówi:
-chcesz zerżnę cię
-ok tylko w pupe bo siostra zakonna sprawdza cnote -odpowiada zakonnica
po wszystkim jadą dalej a zakonnica mówi
-wy kierowcy to macie dobrze weźmiecie ładną panienkę zerżniecie ją a my pedały musimy kombinować

=============================================================================
idzie pijak przez cmętarz spotyka postać i pyta:
-kto ty jesteś
-za życia byłam kurwą
-a dlaczego jesteś biała
-bo umarłam na białaczkę
idzie dalej spotyka następną postać i pyta:
-kim jesteś
-za życia byłam kurwą
-a dlaczego jesteś żółta
-bo umarłam na żółtaczkę
idzie dalej przy wyjściu spotyka trzecią posatć i mówi:
-wiem wiem za życia byłaś kurwą ale dlaczego jesteś niebieska?
-dokumenty prosze obywatelu

Offline

 

#15 2008-11-13 10:17:15

a&i

Chiński zwiadowca

1682514
Skąd: Neverland
Zarejestrowany: 2008-05-30
Posty: 742
Punktów :   
WWW

Re: Pośmiejmy sie

Co byście zrobili, jakbyście złapali złotą rybkę?
- Ja bym poprosił ją o pieniądze.
- A ja o miłość.
- A ja bym usmażył gadzinę!
- Dlaczego?
- Poprzednio ją poprosiłem o miłość i przyjaźń. Teraz uganiają się za mną zakochane pedały, a kobiety proponują: "Zostańmy przyjaciółmi".



Piękny lipcowy dzień. Las, cisza. Słychać ćwierkanie ptaszków,
tu i ówdzie przebiegnie sarenka, w tle słychac leniwe stukanie dziecioła. Wtem z głębi lasu wyłania sie potężna chmura kurzu. Widać, że jakiś tabun rozpędzony przebiega przez las. Zwierzeta w popłochu uciekają. Nic nie widać, pył i kurz wszystko zasłania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki. Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje się, że cała polanka jest wyścielona...... JEŻAMI. Wszystkie sapia, są zmęczone. Tylko jeden jeż, który prowadził caly tabun, lekko sie uśmiecha, cały czas próbując złapać oddech. Wreszcie w zachwycie mówi do innych:
- Kur......aaa - JAK MUSTANGI......NIE?


Głosuj na mnie jestem: mondra, pienkna, twurcza i i pszyjacielka - oddaj swuj głos to ja Twoja kandydatka na MISS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://zk.i4u.pl/forum/files/laugh34pm8kn_119.gifhttp://zk.i4u.pl/forum/images/smiles/icon_flaszen.gif
http://zk.i4u.pl/forum/files/zemdlal_173_119.gifhttp://zk.i4u.pl/forum/images/smiles/icopac_krol.gif

Offline

 
Dostałeś minusa ? Zajrzyj do Zasad, czy się należał

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.hip-hop-subkultura.pun.pl www.waler-gym.pun.pl www.csklanorange.pun.pl www.magia-ksiazek.pun.pl www.kppoznan09.pun.pl