Wyjaśnienie gracza opolgaz:

Słuchajcie po krótce sprawa wygląda tak:
- wczoraj gracz Wolverine spytał czy mam gaduły jakieś?, powiedziałem mu, że mam 2 gaduły. Poprosił abym posłał je przed godziną 19:23 do osady 16/103 bo chce ją przejąć, tak też zrobiłem. O godz. około 22 zobaczyłem, że osada nie jest przejęta więc wysłałem znowu 2 gaduły, pierwszy z nich przejął osadę drugi poszedł do piachu. W związku z powyższym, że Wolverine nie skoordynował ataku i nie poinformował, a ja straciłem 2 gadaczy zbudowałem rezydencje szybko aby miec pewność że odzyskam starcona surkę. Teraz gracz Herm&Norbi odgraża się że przejmie tę osadę siłą i ackacper też. Herm nawet wyszedł z sojuszu aby uderzyć.
Najśmieszniejsze jest to, że zaproponowałem ugodę, zwrot surki za 1 gadułę i oddaję osadę, zwrot surki mógłby być nawet w formie postawienia mojego woja w tej osadzie na 6 dni na wyżywienie tak aby zrekompensować straty.
I wiecie co? Zero jakiegokolwiek dialogu z nimi.
Zaproponowałem aby spór osądziły osoby postronne np: z Tytanów,Haremu i Harkonen i jeśli stwierdzą, że to moja wina oddam osadę bez gadania, ale jeśli stwierdzą że to wina Wolverine to tematu nie było.
Elite V zaśmiało sie z tego.
Dlatego mam to w d.. teraz i jeśli będzie tak gorąco to skasuję to konto dla zasady i nikt nie będzie miał nic.
Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji i też mi ciężko, ale najbardziej denerwuje mnie to, że z nimi niema dialogu, ja o słupie a słup dupa.
Nigdy Was i sojuszu nie zawiodłem, zawsze byłem lojalny.
Ale Swój honor mam.


Dowody:
Rapory z ataków gadułami,
Korespondencja z Wolverine, Herm&Norbi i akacper


********************************8
opolgaz napisał(a):

1. Wolevrin nie powiedział mi konkretnie, że przejmuje na 2 razy, a jedynie spytał czy mam gadaczy i mogę ich wysłać na te osadkę. (dowód: moja korespondencja z Wolverin)

2. Nie wiedziałem, że osadka ma zadowolenie na poz. 3%- bo niby skąd? (dowód: fakt posłania 2 gadaczy z czego jeden przejął osadę, drugi poszedł do piachu - nawet jakbym wiedział nie posłałbym drugiego)

3. Postawienie rezydencji wynikało z tego, żeby nie tracić więcej surki - (na gadaczy). Wojska nie stawiałem to była obstawa gaduły.

4. Zaproponowałem rozwiązanie sprawy, zwrot surki za gadułę bo to ja jestem najbardziej stratny i oddam osadę.
Cała akcja była źle przygotowana, bez konkretów, bez koordynacji i wyszło jak wyszło.
Zaproponowałem zwrót surki o równowartości 2 gadaczy ale po przemyśleniach i analizie jestem skłonny oddać osadę za surkę na 1 gadułę. Duża w tym wina Wolverina.

5. Herm dodatkwo dołożył do pieca i zaczał mnie straszyć że sam przejmie osadę i dodatkowo jedną moja , ponadto straszył że zgłosi sprawe do MH, ze mam multi jak mu odpowiedziłem że przyjde po 4 jego osady. I tak zrobie - ale ale odbędzie się to kosztem dużej ilości przelanej krwi, a to nie oto chodzi.

6. Dlaczego Herm występuje w roli adwokata Wolverina? Czyżby też multi? Dlaczego Wolverin sam nie rozmawia?



*****************************
Zastraszanie herma:

od dołu...

ogolnie dziekuje za wyjasnienie

1. wolverina dzis caly dzien nie ma wiec ja za niego rozmawiam gdyz jestesmy bliskimi znajomymi i non stop na telefonie z nim rozmawiam

2.olpogaz dokladnie wiedzial ze pomoc wodzami jest potrzebna do godz.19 o czym pisal ze jego wodz wchodzi pare po 19 i juz z przejmowaniem

3.jesli opolgaz nie umie czytac niech nie oferuje pomocy

4. sprawa trafila do mh gdyz sam opolgaz pokazuje jakie to nie ma multi i grozi mi ze mnie zaatakuje z 3 innych swoich kont

5. dziekuje za wyjasnienia ale mnie to juz nie interesuje
za duzo czlowiek chce pomoc ale jak widac nie widzicie w czym problem tkwi - a tkwi w tym ze gostek przejął sobie osade z przed nosa - a jesli juz zabral ja to po jaka cholere budowal rezydencje wiedzac ze wolv wyslal ponownie wodza???????????

pozdrawiam
____________
mi111 napisał(a):

Witaj adwokacie Wolverina - czemu to zainteresowany sam nie rozmawia? Ale cóż jeśli uważasz ze wyjaśnienia należą się Tobie to proszę bardzo:

1 przejmowanie osadki gracze zaplanowali wspólnie.

2 Opolgaz został poproszony o pomoc - wysłał 2 Gadaczy - nie wiedział że osadka ma zadowolenie 3% - jeśli tak było po co wolverin prosił o pomoc? Więc osadke przejął i stracił nie potrzebnie drugiego gadacza,

3. Zaproponował rozwiązanie sprawy Wolvarinowi. Niech się więc sam zainteresowany określi co chce z tym zrobić.

I na koniec: Zastraszanie graczy będących w tym samym sojuszu nie leży w dobrym tonie! Bo albo gramy razem albo nie!

To tyle wyjaśnień - myślę że gracze powinni się w tej sprawie spokojnie porozumieć.

Pozdrawiam

____________
herm&norbi napisał(a):

witam
prosze o wyjasnienie "podebrania" przejmowanej osady wolverina przez gracza opolgaz

gracz opolgaz wiedzial dobrze ze wolverine przejmuje osade na 2 razy, zadowolenie stanelo na 3% a pan opolgaz wyslal sobie wodza , przejął osade i zamiast zostawic zeby oddac dana osade wybudowal sobie rezydencje i postawil wojsko

czekam na wyjasnienie

*****************

Obydwaj Ackacper i herm oświadczyli że nie chcą rozmawiać i dojść do porozumienia - bo nie ma o czym.

I może nie podoba mi się że opolgaz przejął tą osadkę ale stoję za nim murem jak całe moje skrzydło - bo z jego strony propozycje porozumienia wyszły z drugiej strony były tylko żądania.

Napisałam wczoraj rano do Marcina L o pomoc do tej pory nie przeczytał mojej wiadomości...

Ostatnio edytowany przez mi111 (2008-11-16 14:02:11)

opolgaz, z tego co widzę, z rozmysłem wysłał mniejszą ilość gaduł z zamiarem przejęcia wioski dla siebie

Osada należy się wolverine, a strata gaduły przez opolgaz spowodowana została przez jego własną nadgorliwość lub chciwość. wolverine jest teraz poza Sojuszem i powinien odzyskać wioskę

Swoją drogą umawiali się na PM i wyszła kaszana

Zdecydowanie potępiam takie praktyki wewnątrz ELITE

Skupcie się na gumisiach

a mnie sie nie podoba bo mialo cos byc na radzie a sie tu pierze brudy pod publike bym nazwała to raz
a dwa - a gdzie zainteresowani, dlaczego iles odob zastrasza opolgaz? czemu sie bezposrednio zainteresowani nie dogaduja tylko 3 na 1 jak banda lysego

ja sie w takim ukladzie opolgazowi nie dziwie jakby mnie zaczeto straszyć, widzialabym porywcze wyjscia z soju to bym sie tylkiem wypiela na taki sojusz

mi111 napisał:

Wolverin powinien odzyskać osadkę ale czy za darmo? w koncu opolgaz stracił dwóch gadaczu a wolverin żadnego... Rekompensata się należy tak czy siak. I czemu herm występując w imieniu wolverina nie chce przyjąc warunków ugody - sam nie proponuje nic w zamian.

I czy w tym sojuszu istnieje rada która podejmuje decyzję?

Wybacz Marcinie ale uważam, ze twoja decyzja jest nie obiektywna - i to oczywiste, że stajesz po stronie elite V.

Popatrzyłem na sprawę obiektywnie i nie jestem stronniczy

Wolverine pytał wszystkich w okolicy, również i mnie, czy mają wolnych gadaczy w związku z przejmowaniem tej osady. opolgaz wiedząc, że pomaga, powinien to zrobić bezinteresownie, a popełnił błąd - mam nadzieję, że nierozmyślnie - i przejął osadę, którą przejmował Wolverine

Jeżeli opolgaz pragnie rekompensaty, która wg mnie się mu nie należy, to sam mu wyślę i koniec tematu

Nauczka dla Wszystkich - pisać w dziale REZERWACJE o przejmowanych osadach, a unikniemy takich sporów na przyszłość

Całe moje skrzydło uważa ze opolgaz należy się rekompensata - chociażby za zastraszanie i występowanie wobec Nas z pozycji siły! Bo albo moje skrzydło jest partnerem w sojuszu elite albo się nas traktuje jak wrogów...

Dziękuję